Mam pytanie. Nie było jakiegoś wielkiego zbliżenia, tzn. Ja i mężczyzna byliśmy ubrani (moje spodnie, rajstopy, bielizna + jego spodnie, bielizna). Tylko było całowanie i przytulenie. Miesiączka pojawiła się normalnie, tzn. ciemna krew, trwała ok. 4dni. Po miesiączce z bólem brzucha na który zostały przeznaczone 4 tabletki przeciwbólowe, zniknęły objawy przedmiesiączkowe: ból brzucha, ból piersi. Moje pytanie brzmi: czy taka opisana sytuacja 11 dni przed miesiączką (cykl 30 dni, wiem nawet kiedy była owulacja, bo wystąpil wtedy śluz z czerwonym fragmentem krwi) może być jakkolwiek ryzykowna? tylko proszę się nie wyśmiewać i nie kpić. Pytam poważnie, z ciekawości.