Czyli mąż pracował caly czas od kwietnia do sierpnia, tak? Czyli umowa sie juz liczy bo jest dluzsza niz 3 mce. Ja tez mialam w tym roku troche klopotu z tymi umowami bo partner mial chybabw tym roku 5 umowo zlecenie ale kazda nie dluzsza niz 3 mce i sie nie licza. Teraz tez pracuje na umowe zlecenie skoczy zlecenie siedzi w domu 2 tyg i dostal nowa wiec musialam przedstawic zaswiadczenie o dochodach z konkretny miesiac

Tak,pracowal od kwietnia do sieprnia ale mial umowy nie dluzsze niz miesiac. Bo mial np. od 3.04-27.04. I co miesiac mial nowa umowe.

Dodam ze pracowal jako kierowca i mial kursy ciezarowka. Wiec skoro urzedniczka powiedziala ze kwota na umowie jest nie istotna, tylko liczy sie czas umowy no to bral wiecej tych kursow. Nie bylismy swiadomi ze to bedzie sie wliczalo do obliczania dochodu, bo tak nas poinformowala urzedniczka.

A moze to jest tak,ze moze byc tylko jedna taka umowa miesieczna a nie miesieczna ale odnawiana przez pol roku... ale powinnas sie cieszyc bo maz dorabia wiecej niz te 500zl.

Nie powiedziala mi ile moze byc takich umow,ale sadze ze gdyby mogla byc tylko jedno to by mi powiedziala bo mowilam ze maz ma zamiar dalej pracowac. Juz nie pracuje, pracowal tylko do sierpnia bo to byla sezonowa robota. A teraz nie mamy ani kasy 500+, ani dodatkowej pracy.

Jak z winy urzedniczki moglas stracic pieniadze...? Umowa zlecenie odnawialna co miesiac dluzej niz trzy miesiace sie liczy to po pierwsze. Po drugie skoro maz juz tam nie dorabia tzn ze nastapila utrata dochodow. Nie jestem pewna ale idz i ich o tym poinformuj byc moze bedzie to mialo wplyw na decyzje. Czyli jak by ci wczesniej powiedziala to co maz by sobie nie dorabial? Moze po prostu zle zrozumialas to co urzedniczka ci mowila.