w pampersa , czasami w body i koniecznie skarpetki na nogi bo moj Tomek ma wiecznie zimne :)

@roslina24 - -to gdzie Ty mieszkasz,ze u was takie upaly w 'lecie' ?

Jak mam pewnosc ze bedzie w nocy cieplo to w body z krotkim rekawkiem,a jak chlodniej to pajacyk z dlugim,moj maly ma zawsze raczki na wierzchu wiec miewam z tym poblem,ogolnie ja nigdy do konca nie jestem pewna jak powinien spac

jak jestem w Polsce :) ale i w Anglii mi sie zdarza :)

Marceli śpi normalnie w pajacu. W takie upały jak były przez kilka dni i nagrzał się dom to spał w bodkach z krótkim rękawkiem.
Marcelek wrażliwy na gorąc, od razu potówki mu wychodzą, zaopatrzyłam się w termometr pokojowy i git :)

Bodziak plus skarpetki , starsza corka w samych majtkach smiga , ale ona sie przykrywa kołdrą .

mój albo w cienkim pajacyku, albo w bodach - nie lubi być przykryty więc go muszę "chronić" :)

tez mam problem z ubieraniem małego do snu- bo zawsze się rozkopie- nawet dzisiaj w nocy obudził się rozkopany i miał mega chłodne łapki.

Ubieram go w samego pajaca :) a jak jest juz mega gorąco to w samych bodach i staram sie pilnować (w miarę możliwości:p ) aby się nie rozkopywał :)