mleka masz na pewno tyle ze starcza twojej niuni o to sie nie martw jezeli caly czas karmisz to produkuje ci sie tyle zeby dziecko bylo najedzone jezeli chcesz pobudzic laktacje to sciagaj tak jak wczesniej jadla twoja mala co 3-4 h mi duze efekty dawalo jak sama sie "doilam" :D nie laktatorem tylko rekami o wiele wiecej wyciagalam mleka i szybsza produkcja byla :) ale musisz sama poczuc swoj organizm i bedziesz wiedziala jak i co robic a mala moze ma plesniawki i dlatego nie chce jesc?

Emi jest przeziębiona, na antybiotyku i dlatego raz chce jeść, a raz nie chce.

Ja bym nic nie robiła jeśli nie masz nawału, ale jeśli mleko się zbiera i robi się nawał i boli to wtedy sobie odciągnij laktatorem. Napewno antybiotyk jej rozregulował jedzenie, jak sie wyleczy to pewnie wróci do normy ;]

muszę odciągać pokarm , ponieważ wychodzę z domu, a Emi zostaje z dziadkami. chciałabym móc tego nie robić, ale przez jej jedzenie raz mało raz dużo moje cycki oszalały.