Mleko, herbata - mała próbuje trzymać butle, czasem wychodzi czasem nie :)
obiadek - mamy dwie łyżeczki, ja swoją karmie małą, a Gosia swoją łyżeczką się bawi i wkłada do buzi, ale nie daje jej nic na tą łyżeczę
chrupki - sama sobie je i wtedy ona cała i wszystko wokół jest uwalone :D

Cześć Kasiu!
To zalezy co..kaszke,obiad to ja podaje łyżką.Herbatke w butelce to czasem sam sobie potrzyma.Z niekapka pić nie chce.
Ale chrupki czy owoce pokrojone w kosteczke to sam wcina.Fakt że upackany jest po same uszy ale radoche maa;)Niech się chłop uczy;p

Jeszcze wolę karmić sama :) ostatni dałam Mateuszowi banana to zamiast wsadzić do buzi to tak go ścisnął, że po chwili mus bananowy był wszędzie :)

Ja swojego karmie lyzeczka lub butelka, ale chrupki kukurydziane i ciastka je juz sam.

tylko chrupki sam je i ładnie mu to wychodzi :) prawie wszystko trafia do buzi, tylko to co rozpaćka sie na łapkach jest potem wcierane w dywan albo ubrania

Próbowałam dac mu tak jak @izzi Igorkowi słoiczek zeby sam sobie poradził z jego zawartością efetk był taki ze wszystko wylądowało ma jego kolanach bo on musi wszystko od dołu obejrzec,kubek niekapek to mamy taki ale tylko z nazwy bo wszystko się wylewa jak mały ogląda jego denko ;)Jakos nie kuma ze to jest do jedzenia, a rzeczy które do jedzenia nie są od razu wkłada do buzi,taki przewrotny jest ehhe

ja karmie sama (kaszke, zupke i jogurty...) ale pije sam z kubeczka je sam kielbaske czy kurczaczka czy takie rzeczy co moze wziasc w raczke (owoce tez) od czasu do czasu daje mu (np makaron z sosikiem zjesc samemu i wtedy jest balagan i mniej laduje w buzi niz wokolo akle to dobre z zapoznawaniem sie z jedzeniem dla takiego dziecka (wiec wiemze bedzie balagan ale jakie dziecko ma frajde)...