Kupiłam słoiczek, ale nie pamietam jakiej firmy. Podałam łyżeczką, zaledwie 2 lub 3, bo najpierw sprawdzałam jak Mała zareaguje. Potem robiłam zupki z marchewką, ziemniaczkiem i pietruszką i podawałam przez butlę, bo tylko tak jadła obiadki, ale nawet to przestało działać, więc na razie zaprzestałam. Ale jak Twoja Wiki ładnie je łyżeczką, to możesz sama zmiażdzyć ugotowaną marchewkę i spróbować jej dać (możesz rozcieńczyć trochę wodą, jeśli będzie za gęsto, bo np. moja Wiktoria gęstego nie przełknie).
Aha, i moja Wiki miała niecałe 4 miesiące.

Słoiczek z bobo vity marchewka na gęsto - ja podałam po 5 mies. życia łyżeczką, bo karmiłam piersią. Słoiczek jest już po 4 mies. i wtedy można go juz podać:)

W 5 miesiącu mała dostała pierwsza marchewkę po 4m-ce firmy gerber,co nie oznacza że tylko tej firmie ufam czy ufałam.
Po 4m-ce nie dałam ponieważ kiedy próbowałam jej dać deserek (nie pamietam jaki) to w całości go wypluła,i trochę jej zajeło zaczajenie że z łyżeczki się nie ssie:)

od niedawna gęste dania (marchewka ziemniaczki) podawane łyżeczką..na początku po 2/3 łyżeczki a teraz już cały słoiczek na obiadek zje

po ukończeniu 4 miesiąca albo kupna albo na parze robiłam i miksowałam:)

Obralam, umylam, pokroilam i zgotowalam marchewke, zmiksowalam i gotowe.Smacznego :-)

Kupiłam w słoiczku chyba bobovity słodką marchewkę albo marchewkę z jabłuszkiem i od początku podawałam łyżeczką. Zawsze. A kiedy, to zgodnie z zaleceniami lekarza, jak syn skończył pół roku.

Dziękuję za odpowiedzi.=)

Ja dzis pierwszy raz podałam marchewke ze słoiczka"gerber"ale tylko 5 łyzeczek,moja corka bedzie miala za 5 dni 4 miesiace:)