w krzesełku do karmienia:)

na rękach, ale nie na ramieniu, tylko nosiłam go w pozycji siedzącej..jak sowa haha..normalnie głowka mu się chwiała i spał

W skoczku:) a przez chwile nawet kicał przez sen :)

w samolocie , na podłodze pod dzrzwiami łazienki , na schodach .

Na podlodze, na stojaco oparte o pufe, w wozku, ale w taki sposob ze myslalam ze zaglada pod kola a ona usnela. Moje dziecko jest mistrzem dziwnego zasypiania.

Mój straszy syn (miał wtedy 2 latka) zasnął przy pralce (uśpiło go wirowanie) z tym, ze w bardzo dziwnej pozycji: nogi wyżej, oparte na drzwiach od pralki, reszta ciała na kafelkach, a jedna ręka gdzieś w spodnie wsunięta... ;)

moja w krzeselku do karmienia.

w skoczku ;-)

na podłodze pod krzesłem wtulony w poduszkę, krzesełko do karmienia, w wózku podczas jedzenia herbatnika na siedząco, opierał się głową o poręcz, skoczek gdy próbowałam go przenieść do łóżeczka od razu zaczynał kicać, potem coraz wolniej i wolniej i tak w kółko xD

Pod stołem w kuchni.