1,4 roku, normalny etat na 8 h+ dojazd więc 10 godzin dziennie. Pod opieka taty, ktory ma nietypowe godziny pracy+ niania+ żlobek( 3 razy w tyg po 6-7 h)Chorobowe bralam pare razy w pierwszym sezonie zimowym, ale na szescie mialam partnera i nianię, wiec nie musialm brac az tak czesto. W tym roku w zimie wzielam chyba lącznie ok 4- 5 dni( nie w jednym kawalku) bo juz prawie nie chorowal. Co do ostatniego pytania to zalezy gdzie pracujesz, w mojej firmie jest dosc humanitarne podejscie. kierownicy/ kierowniczki sami maja male dzieci i wiedza jak to wygląda w praktyce.

Wróciłam do pracy gdy synek miał 9 miesięcy a został pod opieką męża czy teściowej wszystko było uzależnione jaką mieliśmy zmianę w pracy a zostawiałam go niestety na 8 godzin póki co raz tylko brałam opiekę na mojego młodego.

wrócilam do pracy synek ma 15 mcy jest pod opieka niani ale ja pracuje na nocki i dniowki takze czesciej jest ze mna i z mezem niz z niania,jesli chodzi l4 to napewno beda komentarze pod mim adresem bo jak ktokolwiek idzie na zwolnienie to cały grafik sie sypie wiec kto winny?????????? osoba ktora choruje!