Z tego co wiem to w miejscu starej blizny wycinaja skore i zszywaja. Ja tez jestem po cc ale u mnie praktycznie sladu nie ma po cc.

Jesli chodzi o to czy w tym samym miejscu to tak.

W tym samym i wycinają starą bliznę? Mnie też czeka drugie cięcie.. i nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem o szczegółach. Czyli jest szansa, że przy okazji wycinania starej blizny naciągną trochę skórę i ją elegancko wygładzą? :D

Wiesz co.. mnie tak zszyli po cc, ze bylam plaska. Normalnie plaska. Nie umialam sie do tego przyzwyczaic, bo ostatni raz taka szczupla bylam z 8 lat temu

Też bede miala cesarke druga. Moze i mi tak ladnie to zrobia;) choc znajac moje szczescie nie bedzie tak kolorowo;)

Samo cięcie będzie na miejscu starego, starą bliznę wytnie bo zdrowa skóra goi się lepiej. Co do tego czy naciągna skórę czy nie i jakiej jakości będzie ta blizna to zależy od lekarza który będzie zaszywal. Pierwsze CC mi robił facet, który po operacji powiedział że jeszcze tylko jedno dziecko i koniec. Blizna później była widoczna gołym okiem. Drugą cesarke robiła kobieta (właściwie miałam w tedy same kobiety w okół mnie, cały zespół żeński, plus Sebek obok ;) ) i położna po tygodniu stwierdziła że jak ktoś nie będzie wiedział to pewnie nawet blizny nie zauważy jak sie zagoi bo jest tak pięknie zszyta.

Mnie cieli w miejscu pierwszej blizny

Dokładnie tak, miejsce cięcia jest to samo. A czy Wam lekarze polecali zaopatrzyć sie w FFbaby. To pierwsza rodzonemu przez bakteryjna, która podaje sie dziecku urodzonemu przez cc. Dzięki temu dziecko jest bardzej odporne na bakterie szpitalne.