« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniaz234
aniaz234

2013-11-30 13:59

|

Szpitale, lekarze, położne

W którym tygodniu ciąży miałyście 1 spotkanie z położną? I jak często was odwiedzała po porodzie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

Hmm chyba koło 13-14 tygodnia. Po porodzie nie odwiedziła mnie ani razu, sama musiałam iść;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

A do mnie nie przychodzi żadna położna... W ogóle do niedawna nawet nie wiedziałam, że przychodzi po porodzie o_O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

W ogóle mnie w ciąży nie odwiedzała położna. Dopiero po porodzie przyszła raz na tzw. "wizytę patronażową".

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21

W pierwszej ciąży chodziłam na nfz do gin i polozna widziałam "przy okazji wizyt" Po porodzie przyszla dla "formalności" by przeprowadzić wywiad. W tej ciąży chodze prywatnie do gin i ponownie nikt się mna nie interesuje :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniaz234

Przy 1 dziecku położna środowiskowa odwiedziła mnie w ciąży jakieś 2 razy a później nie wiem po co 3 czy 4 a miało być więcej. Moim zdaniem wystarczyła by 1 wizyta w trakcie ciąży i jedna no może 2 po porodzie :) Więc się zastanawiam czy dzwonić do niej czy nie? Dla mnie te wizyty były nieco męczące. Jakie jest Wasze zdanie na temat wizyt położnych?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

W ciąży nie było położnej, dopiero po porodzie się spotkałyśmy, była u nas w sumie 6 razy :) I bardzo sobie chwalę Jej wizyty, sporo mi pomogła, m.in. przy karmieniu piersią (jakoś tak mnie poustawiała i Małą że nagle córeczka zaczęła bez problemu ssać pierś, chociaż prędzej były z tym problemy) ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy

W trakcie ciąży nie była nigdy. Nawet nie wiedziałam, że przychodzą jak jest się w ciąży. Po porodzie i zapisaniu Julki do przychodni odwiedziła mnie chyba 3-4 razy w ramach wizyt patronażowych. Ogólnie byłam z niej zadowolona. Nawet teraz gdy coś mnie niepokoi mogę do niej śmiało zadzwonić nawet o 23 i zawsze pomoże :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

do mnie przyszła w 20t, pozniej byla w 22 i chyba po niedzieli znowu sie zjawi, ona wpada niezapowiedziana ;/