Wydaje mi sie, ze smialo mozecie jechac, tylko robcie czestsze postoje no i duuuuuuuuzo picia sobie przygotuj ;) no i pampy, jedzonko i inne tego typu rzeczy zebys miala pod reka :) dobra organizacja to podstawa ;) poza tym teraz wszedzie wszystko jest, tak ze w razie czego kupisz, jak Ci czegos braknie :)

Zazdroszcze, wezmiecie mnie na stopa? ;) :P

heehehe moze byc na dachu :D hehee bede sie czula jak w cabrio :P wiatr we wlosach i te sprawy :D a jak sie opale - hoho, same plusy ;)

ja jechała do rodziny do niemiec jak kubus miał około 5miesięcy:)
14godzin jazdy autobusem....
w pierwsza stronę koszmar bo wisiał mi cały czas na rękach a nie w foteliku.......(ale nie był do tego w sumie nauczony)
tam byliśmy 2 tygodnie:) i ciągle jezdziliśmy gdzieś cos zwiedzać itp. i mały nauczył się do jazdy autem.
jak wracaliśmy to mały całe 14godzin siedział we foteliku:)
aby wyciagłam Go na chwilke żeby nóżki rozprostował:)

jechalam z moją małą 19 godzin autem,miala 5 -6 miesiecy, w jedną stronę bylo ok, ale w drugą masakra, spac nie chciala, dostała rozwolnienia, plakala , w sumie nigdy nie przewidzisz jak sie dzieciaczek bedzie zachowywal. teraz za miesiac jade i zdecydowalam sie na samolot.

My jedziemy w tym roku do Egiptu,co prawda byłam i jestem pełna obaw,ale moja pediatra mnie uspokoiła,mam wszystko wziąć ze sobą tzn. potrzebne leki,kosmetyki i wszystko co będę dla niej potrzebowała,tak jak pisała gosiaiemi dobra organizacja to podstawa i w drogę,powodzenia:)

ja wlansie jestem na urlopie w maluszkiem :) jest bosko bede to robic co roku! :) polecam ...