Ja planuję kolację i zamówiłam takie głupotki gdyż mąż jest w delegacji to w jakiś sposób będzie mu to przypominało o mnie częściej hhehe
http://moda.allegro.pl/breloczek-serce-w-sercu-grawerowany-imienny-hit-i1416277860.html

nic nie planuję, dzień jak codzień

Nic nie planuje, bo nie obchodze tego "swieta".

Kolacja przy świecach-jak mały pódzie spać,potem się pokochamy...A potem spać:-)))Ja prezentu nie kupuję,dostaję tylko kwiaty od męża:-P

ja niestety nie moge zdradzic co szykujew tym roku-maz ma tu profil..ale moge ci napisac co robilam wczesniej.Zawsze byla taka tradycja ze na walentynki robilam film z podkladem muzyczny zdjeciami wierszykami wyznaniami..kolacja przy swiecach,winko..;]

chciała bym żeby mój mi niespodzianke zrobił i kupił jakąś łodygę :D choć szczerze wątpie :/

niespodzianki?nie.
może wieczorem pizze sobie zamówimy hehe