niekoniecznie musisz kierować się tam gdzie najbliżej. Ja jechałam około 30 km do szpitala. A w wawie polecam szpital przy Żelaznej, moja znajoma tam rodziła i była zadowolona.

odpuść sobie wszystkie fabryki typu zelazna, inflancka, karowa itp. polecam solec, masz nowoczesne porodówki, darmowe znieczulenie, porod rodzinny, gaz rozweselający, wannę, piłki, worki sako i zajebiste położne. polecam z całego serca.

duzo osob poleca i chwali bardzo solec.

Orłowski. Wspaniali lekarze, ordynator o gołębim sercu, pomocne położne, mają jedną salę podwójną oddzieloną murkiem i jedną rodzinną (tam rodziłam), gdzie jest linka, piłka, wanna. Szpital co prawda dawno remontu nie widział, ale ekipa tam pracująca - mega. :) Jeśli będę mieć kiedyś drugie dziecko to poród tylko tam.

A ja się nie zgodze że Karowa to fabryka!! Ja sama rodziłam tam w styczniu 2013 i jestem naprawdę mega zadowolona że mogłabym rodzić drugi raz.Podejście pielęgniarek i położnych rewelacja cały czas ktoś przy mnie był pytał czy czegoś nie potrzeba,prywatna sala porodowa do dyspozycji ja miałam "wrzosową" a nie blok porodowy,drabinki,piłka,wanna, różne możliwości parcia na boczku,stojąco,przykucki i klasycznie w pełni wyposażona oraz przystosowana dla maluszka przyjazna atmosfera w tym pokoju leżysz sobie z maluszkiem do2 godz po porodzie,od razu dają na brzuszek maluszka,późniejsza opieka tam samo sale max 4osobowe,łóżka z regulacja (co jest naprawdę super jak bolą plecy porodzie kładziesz na nie maluszka i podnosisz łoże do góry żeby nie musieć się schylać,nawet jak dzidzi ma żółtaczke jest całyczas przy tobie mają specjalne śpiworki UV, znieczulenie płatne 500zł ale warto nie żałować, studenci Uniwersytetu w ogóle mi nie przeszkadzali obecni przy obchodzie jak dla mnie MEGA szpital i opieka okołoporodowa tak samo jak neonatolodzy i położne :)

Ja z całego serca polecam żelazną. Jestem bardzo wdzięczna lekarzą z patologii ciązy bo bardzo nam pomogli. Gdyby nie oni to urodziłabym juz w 25tc a tak dociągneliśmy do 34tc. Porod, połozną wspominam bardzo ciepło. Oddział wczesniakow i panie pracujące tam tez ok. Trochę gorzej z połoznictwem ale ja miałam problem z laktacją i troche wydziwiały. Tez nie zgodze sie,ze to fabrka dzieci jest. Jak urodziłam bąbla to przyszła do mmnie na połoznictwo lekarka z patologi obejrzeć maLego. Zrobilo mi sie bardzo miło tymbardziej, ze nie była to moja lekarka, ktora odwiedzałam prywatnie. Naprawde sporo fajnych osob tam pracuje.