niekiedy o 7 wracamy już ze spaceru, jak nie pada i nie jest mega zimno... :D sąsiedzi się ze mnie śmieją...współczując mi, bo ich dzieci śpią do przyzwoitych godzin (8...czy 9), a tylko mój Tomek o 5 czy 6 rano robi oczy jak spodki...zaczyna "gadać" i piszczeć domagając się uwagi... więc jednym okiem na niego, drugim w poduszkę i tyle mi ze spania pozostało.

Zasypia o 20:00, dziś o 6:40 stęknął na butle, zjadł z zamkniętymi oczami i spał do teraz (obudził sie 5 minut temu). Ja jeszcze leże bo on bawi sie w najlepsze w lozeczku. No ale muszę sie podnieść bo jego pampers waży pewnie z 3 kilo ;) Zdążą mu sie spać do 10:00 jak pada deszcz (mały meteopata) :)

wstaje po 6,albo po 7,a idzie spać 20 lub 20:30.

teraz taki ranny ptaszek się zrobiła wstaje o 6

Obudzi się wczesnie rano i wcale nie ma zmaiaru iśc spać, mimo, że nie ma jeszcze 2 miesięcy. 

Pobudka zawsze o 5.

ok 8-9  wstaje, idzie spać ok 21

Do roku czasu wstawała 6.30-7,a troszkę po roczku 8.30-10 :)

Starsza  śpioch okropny, mogłaby nie wstawać przed południem, młodsza za to codziennei o 5 rano jest gotowa do zabawy :)