??

mogla bys dac mala do zlobka, wiem ze to nie przyjemne ale czasami tak trzeba. Jesli w zlobku przed oplatami zglosicie o trudnej sytuacji finansowej to i oplata za zlobek sie zmniejszy ale o polowe albo nawet nic nie bedzie trzeba placic :) A Ty spokojnie od rana do poludnia bedziesz mogla pracowac
POWODZENIA

Dobre pytanie, przyłączam się, chętnie sama poczytam odpowiedzi, bardzo chciałabym pracować w domu, ale nie mam pojęcia jak się za to zabrać, wiem że za parę miesięcy na wychowawczym i wypłacie męża długo nie ujedziemy...

Gosiu....ja tez siedze w domu juz całą ciążę powiem szczerze ze do 4 miesiąca szulkałam jeszcze pracy ale niestety nie udało mi sie nic znalesc dorobiłam troche pilnując 2,5 -letniej córeczki przyjaciółki....mój B na szczęście pracuje tylko ,że całymi dniami nie ma go w domu jak jedzie na 9 to wraca o 21 tylko weekendy ma wolne...i też tych pieniązków starcza tak jakby"na styk"....tak strasznie sie dołowałam ,że ja nie moge w zaden spposób pomóc w utrzymaniu  domu że również szukałam różnych zajęć ,raz chciałam sie nawet wziąść za chałupnictwo ale w pore sie opamietałam i całe szczescie bo by minie oszukali jak większość takich firm.....moim zdaniem jeżeli nie masz nikogo znajomego kto dałby ci chałupnicza prace to nie ryzykuj bo to wszystko co jest w necie to oszuści gdyby to było takie proste to  wszyscy w ten sposób by zarabiali.......

sluchajcie dziewczyny w domu to raczej krawcowa moze pracowac, ksiegowa, hmm nie wiem pisaz, informatyk, ale tez nie do konca jest to praca tylko w domku. Naszym dzieciom napewno nie bedzie zle w zlobkach w chwili kiedy my bedziemy zarabiac na zycie :) i latac budzet rodzinny!
W domku mozna sie jeszcze zajac dzieckiem sasiadki:) Mysle ze obcej osoby dziecko nie wchodzi w gre, bo wtedy rodzice chca aby niania przychodzila do nich do domu sama i poswiecala swoj caly czas tylko ich dziecku.

no ja bede w takiej samej sytuacji jak skonczy mi sie zasilek. nie ma mowy zebysmy ujechali na wyplacie meza bo mamy kredyt na mieszkanie sama rata to ok. 1000zl do tego wszystkie oplaty o robi sie 2000zl oplat a gdzie zycie? w moim miescie zlobek kosztuje 800zl a panstwowy 250zl ale nie ma mowy zebym oddala tam corcie. w zeszlym roku w jednym zlobku dziecko pogryzl szczur! takze ja pomyslalam zeby poszukac jakies taniej niani i znalezc jakas prace albo tak jak napisala ania26b... wziasc dziecko do opieki w ten sposob bede przy corci a zawsze jakis grosz wpadnie :) mam nadzieje ze jakos sie ulozy

u mnie w miescie (a raczej w miasteczku) nie ma ani jednego zlobka...

a moze druga dzidzia do opieki? Ja moze nie dorabiam ale ze wzgledu ze sobie z sasiadka pomagamy itp to co piatek mi ja podrzuca i nie mam nic przeciwko Wciskala mi kase ale ja nie chce od niej nic brac Mam swoja corcie 4 miesiace i daje sobie rade takze jak ma jeszcze roczna Ruby :) Wtedy mam dzien angielskiego w domu hehe Wiec moze pomysl i daj ogloszenie ze chetnie zajmiesz sie czyims dzieckiem