Jesli mydełko Dr.Beckmann nie da rady, to chyba już nic nie pomoże ;)

http://www.opinie.senior.pl/Werner-amp-Mertz-Delta-Polska-Dr-Beckmann-Mydelko-do-odplamiania,14022.html

kwasek cytrynowy, posyp mokrą plamę i zostaw na trochę:) po praniu nie powinno być śladu:)

Wyprac na goraco w zwyklym proszku, pozniej jeszcze raz w dzieciecym.

Spieram odrazu ręcznie przy użyciu mydła biały jeleń,schodzi idealnie,później piore w pralce.
Teraz przechodzimy przez żółtą biegunkę, jest tak samo,wszystko schodzi:)

Mój synek też brudzi w ten sposób sporo ciuszków. Ja robię tak: zmywam kupkę pod strumieniem gorącej wody, potem moczę ciuszki przez minimum godzinkę w gorącej wodzie z proszkiem i piorę (oczywiście ręcznie) :) Zawsze schodzi.

Moja eko - koleżanka, która stara się mieć w domu wszystko eko, szczególnie jeśli chodzi o opiekę na dzieckiem ;-) pokazała mi orzechy do prania. Chociaż próbowałam bez przekonania to teraz sama jestem ich fanką. Spierają kupki i resztki jedzenia (oprócz barszczu ;-)), a jak mam jakąś plamę hardcore to pomaga dodana soda oczyszczona.
Tylko koniecznie trzeba je zamykać w woreczku do prania, żeby się nie poprzyczepiały do ubranek.
Przykładowy opis orzechów i ich działania http://www.lulajbaby.com/orzechy-piorace-250gr-p-113.html