Nie jestem specem, ale Twoja średnia się zmienia malejąco jeśli chodzi o stawkę godzinową. Wydaje mi się, że nie liczy się ekwiwalent przy wyliczaniu średniej.

Dzięki!
A co myślisz odnośnie aż tak dużej różnicy w wynagrodzenie? przecież średnia to średnia.. raz zarabiałam 1500 a raz 1000 i właśnie nie wiem czemu teraz jest 800...

No fakt to dziwne,musiala bys zapytac pracowawce o co chodzi , ja np estem na l4 od 7 tygodnia i normalnie pracujac dostawalam wyplate w wysokosci 1170-1200 zł na reke (z ekwiwalentem 10 zł na miesiac) a po tym jak poszlam na l4 dostaje wyplate od 1340-1400zł na reke .. i w tym tez jest ekwiwalentu te 10zł wiec sama nie wiem o co chodzi ale nie ruszam sprawy bo dostaje wiecej :)

To chociaż Tobie ładnie to wychodzi :-)
próbuję się tego dowiedzieć bo wiesz, cały czas miałam 1100-1200zł a tu nagle przychodzi mi 850zł.. wydatki na bobasa są ogromne, do tego jakieś witaminy, większe ciuchy, jedzenie musi być zdrowe, a nie tanie fast foody jak do tej pory, a tu prawie 400zł mniej.. aż się ryczeć chce..

Na pewno dostajesz za mało, bo średnia powinna być liczona z ostatnich 12 miesięcy i wlicza się do niej wszystko czyli premia, ekwiwalent oraz wszelkie dodatki i oczywiście płatne 100%. Koniecznie zgłoś się do pracodawcy o wyjaśnienie sytuacji, a pózniej zus albo inspekcja pracy. Powinnaś dostawać to co wyliczyłaś. Życzę powodzenia w wyjaśnianiu sprawy :)

bo ten pie #$#@%#@% !!!! zus potraca od kazdej wyplaty dla ciebie jakas zasrana zaliczke na podatek dochodowy. i tak naprawde te 100% na L4 w ciazy to jedna wielka sciema, na kazdym kroku z nas zedra, wiem bo mam to samo. pewnie przelew masz na konto ? jakbys dostawala odcinki z zusu od listonosza to tam jest od kazdej kwoty ile ci zaliczki na podatek sratek zabieraja.
a poza tym chyba musisz przeracowac min pol roku na tej najwyzszej stawce lub nie byc w ciagu ostatniego pol roku na jakimkolwiek innym chorobowym zeby to ci sie naliczalo wh tej najwyzszej stawki ktora mialas na samym koncu.
jednym slowem dupa dupa dupa.

"Zaliczka na podatek dochodowy pobierana jest co miesiąc. Wynosi ona 19% dochodów, które podlegają opodatkowaniu. Pobierana jest jedynie w przypadku, gdy podstawa opodatkowania jest mniejsza niż 37024zł. Zaliczka na podatek dochodowy będzie wynosiła 30%, jeśli suma dochodów przekroczy w miesiącu 37024zł. Idąc tym tokiem, jeżeli suma dochodów podatnika przekroczy 74048zł, w następnym miesiącu jego zaliczka wyniesie już 40%."

Na tej wyższej stawce byłam 10 miesięcy, w międzyczasie miałam 4dni L4.. Te kwoty, które tam podałam to były netto, więc już mi pobrali przecież wszystko! co jeszcze mam oddać?! nie wiem już kurde.. Idę jutro jeszcze na konsultacje z zaprzyjaźnioną kadrową także może będę wiedziała coś więcej.
A tak przy okazji, to oglądałam ostatnio ciekawy program o pomocy finansowej młodym rodzicom w pozostałych państwach Europy.. i niestety Polska ma najsłabszy (nawet Rosja i Ukraina mają lepiej) program pomocy..
No nic, trzeba mieć nadzieję, że jutro dowiem się w końcu czegoś pozytywnego.