« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miax3
miax3

2012-08-23 20:44

|

Pozostałe

Wczesny poród

Kobietki mam pytanie, właśnie sobie siedziałam na pewnej stronie :
http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/drugi-trymestr/tydzien-23.aspx
i oglądałam filmik o 23 tygodniu ciąży..
co tydzień oglądam takie filmiki :)
jak dzidzia się rozwija :)
i zauważyłam komentarz pewnej kobiety która napisała,ze urodziła dziecko w 23 tygodniu ciąży ale jej córcia zmarła..
znacie takie historie ? mnie to przeraziło.. tam kobiety zaczęły po niej jechać ze niepotrzebnie o tym napisała... masakra...

Ja kiedyś czytałam artykuł o Julce z Wałbrzycha która urodziła się w 22 tygodniu i przeżyła :)

wstawiam link:
http://dzieciowo.pl/2009/07/dwudziesty-drugi-tydzien-ciazy-kolejna-wazna-granica.html

Odpowiedzi

Ja osoboście nie znam . I nie lubię czytać takich arytkułów potem się nakręcam i się boje :P z byle bólem albo coś

To jest skrajne wcześniactwo. Szanse na przeżycie są bardzo niewielkie. Z każdym kolejnym tygodniem w brzuchu oczywiście szanse wzrastają. Ja zaczęłam o tym czytać "dopiero" ok 26 tc kiedy to trafiłam do szpitala ze skracającą się szyjką i zagrożeniem porodem przedwczesnym. A teraz jest "już" 35 więc martwię się coraz mniej ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia

Ja znam dużo historii o przedwczesnych porodach...bo należałam się na patologii ciąży i wiele z nich ma pozytywne zakończenie.No może nie jeśli chodzi o 23tc,ale np. od 25 sytuacja się zmienia.

Ja urodziłam w 32 tygodniu i moja córeczka jest zdrowa!!!! silna i drze sie za 10 noworodków na raz!!!! oczywiscie jest objeta wiekszą opieką medyczna ale da sie to wytrzymac.

znam nawet kilka. na patologii leżała ze mną dziewczyna która urodziła w końcowce 5 miesiąca ale dziecko zmarło. Mojej koleżanki dziecko tak samo..

po 2 po co czytasz takie rzeczy? potem będziesz sobie kręciła śrubki w główce, jak tylko twój dzidziuś nie będzie sie ruszał cały dzień np, bo bedzie sobie spał...;)