u mnie małemu samo przeszło ... jak mial 2 miesiace to potrafil 7 h nie spac....za to teraz budzi sie co chwile wiec nie wiem co gorsze

U nas jest podobny problem, a Piotruś ma 9,5 miesiąca, czyli jest w podobnym wieku. Z tym, że my zaczynamy usypianie około 20, dostaje butlę 240ml, czasami zasypia na pół godziny a potem zaczyna się cyrk. Jak dobrze pójdzie zasypia około 24 kiedy już się złamię i dam mu kolejną butlę i zawsze się za to ganię, bo to prawie pół litra! ale jesteśmy z mężem tak wykończeni, że inaczej się nie da. Zaczęło się ze 3 tygodnie temu.... i nie zapowiada się, żeby się skończyło. Dodam, że młody w ciągu dnia ma raptem jedną drzemkę i to niezbyt długą, staramy się go budzić najpóźniej o 8 (przedtem tylko o 5 daję mu cycka, ale to na półśpiąco), liczyliśmy na to, że go zmęczymy.... ale nic z tego.

może jakies dyskretne światełko, herbatka i mama wychodzi - spróbuj tak i zobaczysz co będzie robił. ja tak nauczyłam w 2 dni, płaczu było w sumie może 10 minut. coś jej przeszkadza, musisz to sama odkryc. http://toster.pl/tost/247990