moja polozna tez mi mowi, ze mam za maly brzuch mierzy dlugosc macicy i wedlug niej jest o 2cm za mala, dla pewnosci mialam robione usg i wyszlo, ze dziecko jest malutkie i tyle, a jak pamietam chyba beata z ta miala bardzo malutki brzuszek, nie kazdy musi miec wielki brzucho, takie jest moje zdanie

ja miałam bardzo długo mały brzuch, a i Wiki była mała. dopiero w ostatnie 1,5 miesiąca zaczął mi wybijać dosłownie z dnia na dzień stawał się coraz większy, a Wiki wtedy nabrała masy. Zmierzam do tego, że, kiedy miałam ten mały brzuch i wolno rósł, to moja gin nic nie mówiła, ba!- ja się jej nawet o to spytałam, bo się martwiłam, a ona, że dziecko rośnie, choć będzie drobne, i jest z nim wszystko ok- to najważniejsze, a przecież nie mogła przewidzieć, że potem mi tak wybije.

u mnie długo nie było widać brzucha, byłam nawet troszkę zła z tego powodu, bo przecież duma rozpierała-wypinałam go nawet do zdjęć i naciągałam bluzki ;-) W 6 miesiącu się zaokrąglił troszkę i mimo iż nie był duży dziecko wcale nie było małe!!! Każda kobieta jest inna i każda ciąża jest inna, także jeśli z dzieckiem jest wszytsko dobrze, nie trzeba martwić się wielkością brzucha

też miałam mały brzuch, a od swojej ginekolog nigdy nie usłyszałam, że jest ZA mały. zawsze wręcz go podziwiała.

Ja mialam malutki brzuszek do samego konca i wszystko bylo w porzadku. i Zwykle tak to bywa. jednakze czasem moze to zwiastowac klopoty, szczegolnie jesli jest on nieproporcjonalny do reszty. Ja bylam chuda, mialam maly brzuch i wszystko wygladalo dobrze. moja kuzynka natomiast bardzo przytyla, wszedzie robila sie wielka tylko brzuch byl maly.. okazalo sie, ze dziecko bylo wielokrtonie owiniete pepowina z zawiazanym wezlem prawdziwym i nie docieralo do niego pozywienie- wrecz umieralo z glodu- gdyby nie szybkie cc, byloby bardzo zle..

Bardzo dziękuje uspokoiłyście troche nas.
Lekarz bez badań powiedział że dziecko zatrzymało sie w rozwoju. Ona chciała od razu zrobić usg ale on powiedział nie bo i tak nic nie wykaże. Jest szeroka w biodrach więc wydaje mi sie że po prostu rozchodzi jej sie to wszystko i tyle.
Jeszcze raz dzięki wielkie.

mi gin mówiła ze wielkosc brzucha nie ma za bardzo znaczenia.problem jest gdy jest za malo lub za duzo wód płodowych...ale brzuch kazda ma inny i to zalezy od wielu rzeczy...czesciowo od wielkosci dzidzi ale tez np.od miesni jak ktos ma mocne miesnie brzucha to brzuszek beda dobrze podtrzymywały.

Ja milalam bardzo maly brzuszek i jak zalozylam jakas luzniejsza bluze to nie bylo widac, ze w ciazy jestem...
A corcia urodzila sie zdrowiutka jak rybka i wage tez miala w porzadku;)