« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
ksiezniczkam

2011-03-08 19:57

|

Uwagi i opinie

Wiosenne ubrania wierzchnie.Do mam dzieci chodzacych.

Dziewczyny wlasnie obejrzalam pogode, ktora mnie nie samowicie ucieszyla :) Bo jakies widoki na wiosne wreszcie sa :).
I tak zaczelam sie zastanawiac jak powoli rozbierac moje dziecko?
Jak wy to robicie?
Chodzi mi o to, czy najpierw zdejmujecie spiworek, a kombinezonik zostawiacie, czy moze najpierw kombinezonik zamieniacie na kurteczke wiosenna zostawiajac spiworek w wozku.A co jesli wychodzicie bez wozka?
Ogolnie jak ten proces przemiany na wiosenna wyglada u was :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

mój mały całą zime jezdził bez śpiwora,tylko kombinezon.
z racji tego że kombinezon jest już przyciasny przeszliśmy na kurtke(przeciwdeszowa,polarowa),bluza,bodziak,rajtuzki i grubsze spodnie :)
zahartował się równo przez zime :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

aa i zestaw mamy taki sam,obojętnie czy z wózkiem czy bez

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

My wyjelismy w pierwszej kolejnosci spiworek. W kurtke wskoczylismy, ale zimowa jeszcze. Jak sa chlodniejsze dni, to nakrywam malego na nozki cienkim kocykiem - wiadomo, ze malo sie rusza w wozku.
Na wiosenna kurtke uwazam, ze za wczesnie. Bo pogoda zdradliwa i mi samej w cienszej kurtce bylo chlodno (ostatnio sie tak wystroilam). Jak jest kilka na plusie, np.7 czy 8 to nie zakladam kombinezonu. Normalne spodnie, pod nie oczywiscie rajstopki. Body, bluza i zomiowa kurtka, z tym, ze nasza nie jest przesadziscie gruba, na mrozy byl kombinezon (ta jest leciutka). I tak sobie wedrujemy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

No wlasnie nasza kurtka zimowa juz za mala, ale chyba dzisiaj zaloze juz malemu wiosenna i pod spod grubiej go ubiore (mamy taka na polarku wiosenna wiec nie powinien marznac), ale na wszelki wypadek spiworek zostawie.
Ja i maz straszne zmarzluchy jestesmy, wiec z gory ocieplam malego w kazdy mozliwy sposob :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

(za duzo mi sie kliknelo).