Ja brałam do końca ale chyba to nie było konieczne bo moja ciąża przypadała na wiosnę i lato więc miałam owoców i warzyw pod dostatkiem. Jeśli zdrowo się odżywiasz, jesz dużo zielonych warzyw, cytrusów, ryb, białka to witaminy w ogóle nie są konieczne.

w pierwszej ciąży brałam do końca i później jak karmiłam to jeszcze brałam w drugiej ciąży nie brałam w ogóle

ja brałam co jakiś czas ale nie stosowałam się do tego co mówił lekarz bo wyniki kwi zawsze miałam dobre

Ja zamierzam brać jeszcze jak będę karmić piersią. Ale gdyby było lato i sezon na owoce i warzywa to bym odstawiła wcześniej. Na pewno będę brać witaminy do samego porodu. Lekarz obniżył mi dawkę już po usg połówkowym, bo Mały za szybko rósł. Teraz biorę witaminy 3 razy w tygodniu.

Ja bralam kwas foliowy przed zajsciem a pozniej jakos w 2-3 miesiacu na wlasna reke zaczelam juz zestaw,bo wiem co jem a czego moge miec braki.
Badannia krwi mam raczej dobre (napewno dzieki witaminom),tylko ostatnio wyszlo ze za malo zelaza,wiec biore jeszcze zelazo...
A po porodzie to juz zestaw witamin laktacyjnych

przed ciążą brałam kwas foliowy, potem jak dowiedziałam się o ciąży to zaczęłam jeść komplet witamin, pod koniec II trymestru dodałam kwas omega 3, ale od jakiegoś tygodnia wszystkie tabletki mi śmierdzą i już nie jem. Mam nadzieję, że podczas karmienia już będę mogła jeść komplet witaminek, bo moja dieta jest bardzo uboga....

Ja biorę cały czas, bo karmię piersią.

Ja brałam całą ciążę i biore nadal bo karmię piersią:)

ja brałam Femibion natal 2 do samego rozwiązania :)