u mnie sie nie zapowiadała tylko nas zaskoczyła. nic mi nie ogladała tylko sie pytała jak sie czuje

U mnie połozna była chyba 4 razy, średnio co 4,5 dni. Przed też miałam obawy,ale bardzo miło wspominam wizyty. Coprawda nie miałam cc ale ogladała mi krocze,sprawdziła jak sie goi. Powiedziała jakie produkty spożywać,jakich unikać przy karmieniu piersią. Pokazała jak kąpać maluszka( ale i tak kąpiemy po swojemu),oglądała pępek itp. Jeśli masz jakieś pytania to zapisz sobie na kartce ;) bo przy położnej wydawało nam się że wszystko wiemy,a po jej wyjściu pojawiło się 100 pytań. Nie ma się czym stresować, w końcu przychodzi żeby pomóc i pokazać co i jak ;)

wrecz powinna ogladać!!jej zadaniem jest opieka nad malcem i nad toba najlepiej zapisz sobie na kartce wszystkie nurtujace cie pytania odnosnie ciebie i dziecka a co do krocza- one sie tyle tych tylków naogladaja ze nie ma sie czego stresowac :). Moja byla zaledwie 3 razy bo powiedziala ze dajemy rade ale generalnie powinna codziennie przychodzic i nawet jak sama jeszcze nie dajesz rady myc malego.

u mnie była około 4 raz.dzień przed wizytą zawsze wysyłała mi smsa z info.o której będzie i czy mi pasuje.
ogolnie trafiła się super babeczka.niekiedy spedzała u nas i 2 godz.kawka i te sprawy haha.
wszystko tłumaczyła,jak sie robi,po co,kiedy itd itp. na kazde moje pyt.odpowiadała bardzo rzeczowo. potem wypełniała karte środowiskową,czyli jakie warunki ma dziecko,ogolnie jakie warunki panują w domu(wilgoć,grzyb,brud,zwierzęta itd),potem ja się pod tym podpisywałam.
krocza mi nie oglądała,choć za każdym razem pytała czy ma obejrzeć.ogolnie bardzo dobrze wspominam :)

u mnie zawsze mnie badała (raz krocze drugi raz ranę po cc) przychodziła do mnie różnie po pierwszej ciąży była 4 razy po godzinkę dwie a teraz była 7 razy (co drugi dzien) na 15 minut bo nie miałam pytań :) ja byłam zadowolona z mojej położnej o wszystko mogłam ją zapytać, zawsze dobrze doradzała.

u mnie połozna była chyba 3 razy i za trzecin razem wyciagła mi szwy po cc i to musiałam ja poprosic zeby to zrobiła a tak to sie tylko pytała czy wszystko ok

Przy pierwszej ciąży oglądała mi krocze bo nie chciało się goić i wogóle klocki takie wyszły,że heja,przy drugim dziecku przyszła położna widziała,że dobrze już się poruszam:)więc stwierdziła,że nie ma potrzeby mnie oglądać:)ale za to dużo innych rzeczy mi pokazała przy dziecku np.co mam zrobić aby dzidzia się wypróżniła-miała z tym problem,jeszcze doszły kolki także bardzo fajna babka mnie odwiedziła.

u nas pojawila sie bez zapowiedzi i ogladala szwy
ale tak ogolnie to ok

A u mnie nikogo nie było i się z tego powodu cieszę.

Tak oglądałła moje krocze.To jej obowiązek.
Kochana nie ma się czym stresować bo ona jest od tego aby Ci pomóc.Także pytaj się jej o wszystko!!bez stresu;)