mój też tak robił :) nawet jak był najedzony

traktuje swoje paluszki jako uspokajacz .moje też tak robiły to wyciągałam i wkładałam smoczka .teraz też pchają ale idą im ząbki to pozwalam im czasem pomasować sobie w ten sposób dziąsełka

nawet bedac w brzuszku wkladal je do buzi,coz taka jedyna zabawka ktora zawsze jest przy dziecku:P

Moja 2,5 miesięczna córka tak robi i do tego okropnie się slini ale jej akurat idzie żabek którego juz widać i o dziwo nie zaczęla od jedynek tylko trójka górna czyli wsszystko od dupy strony bo trójki powinny książkowo wychodzić jako ostatnie a u niej nie dośc ze strasznie szybko to do tego od razu trójki;P

pewnie, że to jest normlalne i kazde dziecko tak robi ;). Synek poznal, ze ma raczki i sie nimi bawi, poznaje je ;)