Ja jestem za piankowymi :) Niestety nie mam takiego wyboru i będe miała pompowane..

Koła piankowe i pompowane mają swoje wady i zalety.Pompowanymi lepiej jeździ się po dziurach ale trzeba uważać na szkło i inne rzeczy piankowe z czasem się zdzierają.Mam spacerówkę z przednimi kołami piankowymi,a tylne pompowane i piankowe się szybciej zdzierają.Osobiście wole pompowane.

piankowe , w pompowanych non stop łapałam gume :/

ja wole pompowane :) w piankowe wbijały mi się takie małe kamyczki;p a po za tym wóżek mam na gwarancji i do 2 lat mogę wymieniać koła w sklepie;) sama się też zastanawiałam czy nie będą się przebijać :)

ja tez mam piankowe:)

piankowe

Ja jestem zdecydowanie za pompowanymi. Sama mam wózek na pompowanych kołkach (wszystkie 4) i wózek można powiedzieć sam się prowadzi. Moja szwagierka miała mieszane 2 piankowe i 2 pompowane. I sama widzi różnice !

ile kobiet tyle opnii.. a kola tez i te i te maja swoje wady i zalety...choc ja mam pinakowe i nie narzekam,dziwi mnie jak mamy tu pisza ze piankowymi nie da sie jzdzic np po sniegu,ja jezdzilam i to cala zimne i jakos sie da:P...pozatym mieszkam w miescie gdzie sa proste chodniki itp wiec nie telepie jak na bezdozach ze musialabym miec popmpowane...zalezy od gustu..a mi poprostu te dmuchane sie nie podabaja za duze i wozek wyglada smiesznie ale to zalezy od gustu,a o gustach sie nie dyskutuje:P