nie rozumiem pytania...wiem ze przy porodzie nie kaza wstrzymywac oddechu w trakcie skurczy(niektore tak robia bo bol jest mniej odczuwalny)lub jak juz dziecko wyciagna a pepowina jeszcze nie odcieta kaza oddychac bo jak wstrzymujesz oddech to tlen nie dochodzi do dziecka i moze byc niedotlenione...ale w ciazy...jaki moze byc powod i sens wstrzymywania oddechu...nie wiem moze ciemna jestem...

;) Ojej, pytanie brzmi dlaczego nie można i na jak długo, a nie po co wstrzymywać oddech. ;) Zawsze jak widzę ofertę gimnastyki dla ciężarnych, to zastrzegają, że nie ma tam ćwiczeń ze wstrzymywaniem oddechu, no i zaczęłam się zastanawiać jaki czas wstrzymywania oddechu jest już szkodliwy. W publikacjach nie znalazłam odpowiedzi, więc myślałam, że może jakaś doświadczona ciężarówka zetknęła się z taką informacją. Ja np. wstrzymuję oddech jak jadę trochę za szybko samochodem, a na horyzoncie pojawia mi się radiowóz. ;) Albo jestem u stomatologa i czuję ból przy borowaniu. Robię to całkowicie odruchowo.