ja bym jednak przełożyła je na kiedy indziej :)

zawsze dwie lub trzy doby należu odczekać. choć ja pare razy robilam to na drugi dzień, nie wiedzac jeszcze, ze nie mozna

eh, to moze odczekam jeszcze jedna dobe i pojde jutro

bo wlasnie jest tez to w tym wszystkim, ze ginekolog wykryl u mnie nadzerke... i przydalo by sie to lepiej zbadac

w zyciu bym nie pomyslala ze ma to jakikolwiek wplyw na wyniki badania :D nigdy nie zwracalam na to uwagi i na bank pare razy robilam cytologie po stosunku. nigdy mi ginekolog nic nie mowil ze nie wolno ;p