« Powrót Następne pytanie »

2013-01-02 23:39

|

Dieta karmiącej mamy

Wszystko co pobudza laktacje!!!

Dziewczynki powiecdzie mi co wam pomogło w produkcji waszego mleczka.
Córcia niestety się oim nie najada i dokarmiam ją mm ale postanowiłam że jednak się nie poddam puki masz jeszcze pokarm bo puzniej zaniknie i nie bede już miało o co walczyć:(

Biję woę 2 l do tego bawarki,herbatki na laktację,sciągam laktatorem masuję robię ciepłe odkady ale to wszystko na nic:(

Co wam pomogło żeby mleczka było więcej

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

jak najczęściej dostawiaj do piersi to chyba najlepsza metoda na produkcję pokarmu i myśl o karmieniu nawt jak nie karmisz :) u mnie pomagało :) jak tylko pomyślałam o młodym to zaraz leciało mi po cycach :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada

Ciepły prysznic bezpośrednio na piersi .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Kawa zbożowa "Anatol" z mlekiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Dostalam w Niemczech w szpitalu taki olejek pobudzajacy laktacje,naciera sie nim piersi. Okropnie smierdzi ale faktycznie cos to dawalo, z tym ze ja sie i tak poddalam po paru tygodniach bo maly po prostu nie chcial pic mojego mleka:/ Pocieszam sie tym ze na mm tez jest zdrowy, przeszedl pierwsze przeziebienie bardzo lekko( duzo lepiej niz ja, zarazil sie ode mnie) a takze rotawirusa, ja mialam straszne objawy, a on duzo lepiej to zniosl. Dzieci szwagra duzo wiecej choruja, nawet byly w szpitalu z rotawirusem, a szwagierka specjalnie dlugo klarmila, zeby byly odporniejsze...Olejek moge Ci wyslac jesli chcesz taki napoczety. Zostalo wiecej niz pol buteleczki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flmom

Kup domperidone tabletki ,poczytaj o nich troche i uwiez mi ze dzialaja :) Moj syn urodzil sie w 25 tyg a dzis ma prawie 4 mies i nadal karmie piersia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiki86

Wiem jaki to stres kiedy wydaje Ci się, że masz za mało pokarmu. Sama też przez to przechodziłam. Starszego synka zaczęłam dokarmiać wieczorem ok. 3 miesiąca i potem do 6 miesiąca karmiłam sposobem mieszanym. Młodszy synek ma 4,5 miesiąca, nadal karmię wyłącznie piersią, ale ile mnie to kosztowało wiem tylko ja :) Najpierw pogryzione i pokrwawione brodawki, pierwsze 2 miesiące mały non stop wisiał na piersi. Okazuje się, że przybierał na wadze ponad normę, ale ciągle wydawał się głodny. Moje sposoby na laktację: kawa zbożowa Caro, granulki homeopatyczne Ricinus Communis 5 CH (rano i wieczorem po 5 granulek), dużo picia i przede wszystkim solidne odżywianie się, porządne obiadki. Zauważyłam, że jak mało jadłam, pokarmu też było mniej. No i oczywiście częste przystawianie do piersi w czasie kryzysu laktacyjnego. Po kilku dniach powinna być poprawa. Jeszcze jedno... mniej stresu. Dla mnie stres był zabójcą laktacji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

ja nic szczegolnego nie robilam i nie robie.. distawiam synka( jak i wczesniej corke) do piersi kiedy tylko sie tego domaga,nie uzywam uspokajaczy,..a na jakiej podtstawie twqierdzisz ze sie nie najada??pediatra zdecydowala,slabo przybiera??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Myśl pozytywnie, kup zwykłą herbatę anyżową w aptece lub inną tego typu, dostawiaj córkę często i rób to co robisz, choć wg mnie ciepłe okłady i masowanie się nie zda na nic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marika4you

Jak najczęściej przystawiac do piersi, duze zapotrzebowanie t i produkcja większa, to idzie z automatu. Poza tym regularne jedzenie posiłkow, nawet jesli miało by to byc pół kanapeczki, dużo napojów, zwł. wody niegazowanej, dużo odpoczynku, żeby organizm sie zregenerował (!) i na to przede wszystkim zwracała mi uwage siostra, zwłaszcza w pierwszym miesiącu po porodzie. Jak maluch idzie spac to Ty tez odpocznij troche.