« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22
rudzia22

2013-05-22 22:06

|

edyt. 2013-05-22 22:07

|

Pozostałe

Wtrącająca się teściowa...

Jeśli masz taką jak to znosisz? ;) Moja nie jest taka zła ale czasem też mnie zdenerwuje... W szczególności pytaniem ile już odłożyliśmy pieniędzy? wydaję mi się ,że to tylko i wyłącznie Nasza sprawa..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Moja sie wpier...a we wszystko, na szczescie my mieszkamy w uk a ona w Polsce. Jesli przyjezdza albo my jestesmy w pl trzymam ja krotko na smyczy, bo jak popuszcze zaraz zaczyna od nowa. Krotko bez sentymentow!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Ni w pizde ni w oko:D gdzie , po co , na co , kiedy , dlaczego , za ile. Więcej nie muszę tłumaczyć :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Nie mam teściowej, zmarła rok temu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

ja tak nie mam ale Ty masz rację, Twoja kasa Twoja sprawa !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda1447

Moja sobie pozwalała pozwalała aż w końcu stwierdziła ze jestem **** i chcę jej zabrać syna uderzyła mnie w twarz tylko że nie spodziewała sie ze jej oddam a oddałam jej tak ze odbiła sie od ściany pękły jej spodnie i złamał obcas...od tej pory mam spokoj męża mam dla siebie teraz spodziewamy sie dziecka a teściowa robi podchody tylko ze nasza rozmowa ogranicza sie do cześć co słychac wszystko w pozadku aha to dobrze...dzieki bogu mieszkamy 1000 km od siebie nie przyjeżdza ani nie dzwoni za często bo ją nie stać ufff

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia571

moja sie wtracala do pewnego czasu az powiedzialam co o niej mysle teraz mamy spokoj a swoje niech sobie mysli.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

Ja się pokłóciłam z moją. I w dupie mam sucz! :D nawet zapominałam, że istnieje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm

Moja pewnie niedługo będzie chciała adoptować moje dziecko tak jej się poprzewracalo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

mama Ł jest dziwna... nie może sobie poradzić, że jej syn rozwiódł się z żoną która była z tej samej miejscowości i teraz wszyscy gadają, dzwoni do mnie i opowiada mi co się dzieje u jego ex. Do nas się nie wtrąca to najważniejsze.