« Powrót Następne pytanie »

2011-07-07 11:54

|

Edukacja i wychowanie

Wybór niani , żłobka , na co zwracałyście uwagę ?

Szukam niani albo złobka dla Tomka , w sumie tylko na dwie(może aż) godziny , dziennie .
Na co patrzyłyscie i czego oczekiwałyście od swojej niani , jak dokonałycie wyboru?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866

Ja pracowalam jako niania pod opieka mialam najpierw 1,5rocznego brzdaca a pozniej drugiego 7-miesiecznego chlopczyka. Mnie polecila znajoma swojej kuzynce a druga swojej kolezance bylam na rozmowie pytania mialam rozne np
-czy pale papierosy
-czy kiedykolwiek pilnowalam dzieci
-czy pije alkohol
-jaki staz mam jesli chodzi o bycie z takim malym bomblem
-czy jestem cierpliwa
-jakie zabawy bym zaproponowala takiemu dziecku
-co bym zrobila gdyby;np.dzidzius stracil przytomnosc lub sie zakrztusil
- dlaczego chce pracowac jako niania do dzieci i wiele innych pytan.
Nie mialam z tym problemu bo u mojej sasiadki wychowala sie 4dzieci a ze bylam troche wieksza od nich i chodzilam tam zawsze cos pomoglam. I jakies te tzw.doświadczenie mialam:)
Piszesz ze szukasz kogos na 2 godziny dziennie moze masz jakies znajome ktore znaja kogos kto kocha dzieciaczki i ma duzo cierpliwosci popytaj bo jednak calkiem obcej osobie ciezko zaufac.Ps. pomimo ze bylam znajoma kolezanki bylam tez sprawdzana chyba ze dwa razy poprostu mama mikolaja przyjechala kiedys z nienacka i weszla po cichu by zobaczyc jak sie bawie. Ale to na samym poczatku. Takze zycze wytrwalosci w poszukiwaniu:)

dzięki za odpowiedź , ps. nie rozumiem za co tyle minusow ? Nudzi sie komuś ? Mieszkam sama za granicą , wiec opieka babci odpada , a pracować niestety trzeba . ehhh .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Też nie rozumie za co dostałaś te minusy.Sama o to kiedyś pytałam.Uważam,że jest to bardzo ważna sprawa bo powierza się obcej osobie swój największy skarb.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Ja pierwsze miałam nianię-sąsiadkę kobieta skarb-nie będę się rozpisywać po prostu to się czuje jak się odnosi do dziecka moim przypadku jak babcia do wnuczki.Teraz mała idzie do żłobka od września i zdaję sobie sprawę,że już nie będzie tak dopieszczona no nie okłamujmy się na jedną opiekunkę przypada 5 dzieci:(ale na forum znalazłam same plusy tego żłobka więc sądzę,że źle nie będzie,patrząc na kierowniczkę tego żłobka nie ma takiej opcji aby dziecku krzywdę zrobiły,strasznie sprawdza opiekunki może dlatego,że jej wnuczka jest tam między innymi.