bez przesady:D...nic sie nie stanie jak sobie odpuscisz jeden spacer:)

niech sie hartuje , na wozek nakladam folie i ma ochrone od wiatru .

chyba ze mi sie nie chce :) 

No tylko że już wczoraj nie byliśmy bo mi się tyłka nie chciało z domu ruszyć.

Jakiś zły dzień miałam i mieliśmy iść dzisiaj ;)

spokojnie mozesz isc zaloz malemu czapke i na spacerek :) ja wlasnie wrocilam z chorym dzieckiem ze spaceru a pizdzi jak sie ma ale lekarz kazal wychodzic wiec bylam :)

Skoro tak radzisz ;D Jak wstanie to pójdziemy bo właśnie śpi ;D

Moja Lena jest obecnie przeziębiona, a Pani doktor kazała nawet teraz wychodzić, więc coś w tym hartowaniu jest :)