Mam mały dywan, mimo iż mam panele. Nie podobają mi się gołe podłogi.

Zamieniłam zbierający kurz dywan na kolorową wykładzinę :) taka dziewczynska wersja ulicy :) mała szczęśliwa A ja nie mam problemu z odkurzaniem :)

Wykładzinę dywanową mam we wszystkich trzech pokojach, więc mogę się wypowiedzieć...

MINUSY:
1. odłożyłam decyzję o posiadaniu psa, ponieważ boję się że nie nadążę ze ściąganiem kłaków odkurzaczem
2. jeśli już zdarzy się że coś rozleję na wykładzinie, to na pewno ciężej usunąć...tzn. więcej czasu trzeba poświęcić wywabianiu, niż tylko przejechanie mopem
3. trzeba zainwestować w dobry odkurzacz z dużą mocą... nie ma wtedy problemów z utrzymaniem czystości
4. 1-2 razy w roku najlepiej wyczyścić na mokro (pkt3. warto mieć odkurzacz z funkcją piorącą - ja posiadam Aquawelt Zelmera)

PLUSY:
1. pokoje są cieplejsze i bardziej przytulne
2. nie ślizgam się chodząc w skarpetkach
3. nie dziurawi się rajstop, tak jak w przypadku np. parkietu, gdzie zawsze znajdzie się jakiś zadzior
4. swoich dzieci jeszcze nie mam, ale wszystkie które mnie odwiedzają mają frajdę bawiąc się na wykładzinie dywanowej... mogą się turlać, spać i nikt na nie nie krzyczy, że zmarzną od podłogi
5. wykładzina jest przyklejana taśmą dwustronną. Łatwo można ją wymienić, szybko zmieniając wygląd pomieszczenia.


Decydując się na wykładzinę dywanową warto pamiętać o odpowiedniej kolorystyce. Np. w salonie gdzie najczęściej się przebywa mam brązowo-beżową (nakrapianą). Bardzo ładnie wygląda i nie widać plam gdy goście zachlapią... po imprezie tylko zasypuję plamkę sodą i odkurzam

My mamy w małym pokoju( teraz dziecięcy) wykładzinę już chyba 7 lat tam leży i w sumie wystarczyło by ja odplamić i nadal jest w bardzo dobrym stanie ale była b. droga( dostałam za darmo). Tylko ze to nie jest taka włochata wykładzina tylko płasko tkana, więc nie jest duzo bardziej miękka niż normalna podłoga, za to jest b. odporna. Teraz chcemy ją zmienić i też się zastanawiam czy zmienić na normalną" włochatą" czy dac tam też panele( mamy drewniane panele w reszcie mieszkania)+ dywan. Mamy koty więc lepiej by bylo żeby podłoga była goła ale w dziecięcym pokoju jest lepiej z wykładziną, bo bawi się na podłodze i jest po prostu cieplej.

No u nas sa wszędzie panele i gres , w zdecydowanej większości domu podłoga jest ocieplana, ale właśnie w pokojach dzieci nie, bo sa panele . Miałam tam dywan z długim włosem ale zbiera tylko brud :/ dlatego poważnie zastanawiam sie nad wykładzina . Sama nie wiem ... Tylko tez wykładzinę chciałabym jasna , a taka chyba bedzie sie bardzo brudzić . Odkurzacz piorący mam

u mnie najlepiej sprawdza się ta http://www.homebook.pl/inspiracje/salon/100222_wykladzina-dywanowa-balta-casablanca-salon-styl-eklektyczny

Mam ją w salonie...
Z czystym sercem polecam

ładna ale to jest polypropylen,a leszy jest poliamid.
My mamy taką, ale raczej ciężko ja kupić bo to nie jest "domówka".

http://www.fletco.eu/teppichboden/objekt/duo.aspx

A tak w ogóle to gdybym miała kasę to kupiłabym wełnianą- bajka:)( chociaż w sumie to na mały pokój aż tyle kasy by nie poszło.

http://t3inwest.pl/produkty-biuro/item/58-wykladziny-welniane-best-wool-carpet/1407-wykladzina-welniana-versailles

Taka "biurowa" ;)
Ja tez mam wykładziny wszedzie w sypialniach , no cóż jeden warunek , zero jedzenia w pokojach ;) i dobry odkurzacz . Ja nie żałuje , ciepło w nogi , niktt z nas w kapciach nie chodzi .

Bo to jest biurowa, ale to byl ten kompromis bo nie chcialam wlochatej, ze wzgledu na syf ktory robia koty.
Po 8 latach jest prawie jak nowa a koty zawsze sobie na niej ostrza pazury. Takie wykladziny sie kladzie na lotniskach albo w salonach samochodowych.
Rozgadałam sie bo to moja działka, pracowałam kiedyś w firmie wyposażającej wnętrza, głownie obiekty,tam dostałam tą wykładzinę.