ja wymiotowalam po tabletkach z witaminami... moze to po nich ? jakie bierzesz?

Ja biorę / Pharmaton Matruella / ale po nich mi jest właśnie dobrze :) Nic mi nie jest.

a ja po nich wymiotowalam straszliwie...

jezuuu ja tez wymiotowalam po tabletkach (witaminach ciazowych) masakra!!!! zanim sie zorientowalam ze to przez nie - niezle sie nameczylam. no ale wracajac do tematu. wymiotowalam ksiazkowo - do 12 tc ;p ale czasem do tej pory jest mi niedobrze, duszno. takie juz uroki ciazy. do tej pory np mecza mnie zakupy w jakims wieeelkim hipermarkecie - te swiatla, ludzie, zapachy... zawsze prawie musze usiasc albo wyjsc na chwile.. Nie masz sie czym martwic, jak zakreci sie w glowie - napij sie wody i usiadz! przejdzie:)

Właśnie właśnie... Mi to nich nic nie jest ;) Wręcz odwrotnie - lepiej mi ;)

tak, tak niestety w ciąży to normalne... ale strasznie uciążliwe, tez teraz przez to przechodzę. ;(

szczerze współczuję, ja od początku miałam tylko mdłości i duszności ale nie wymiotowałam, martwiłam się tym oczywiście niesamowicie. Po witaminach nie wymiotowałam i do tej pory nic, za to nie wszystko mogę jeść, np na sniadanie musi być dżem bo co innego budzi lekkie mdłości.Jak nie od witamin to może dietę zrewiduj?

Ja tez po tych tabletkach zle sie czulam i mdlilo mnie. Reka odjal jak przestalam je brac.

Cala pierwsza ciaze i teraz tez robi mi sie slabo, jakbym miala zemdlec (uwazam co jem)w tych momentach staram sie wypic nawet na sile szklanke wody, jak da rade wiecej i po parunastu minutach robi mi sie lepiej, nic innego nie pomaga.

ja tez tak mialam w okolo 19 tygodniu, cała ciaza bez mdłości, a tu po każdej zupie (pomidorowo, rosól itp.) Odstawiłam kostę rosołową i przeszło jak ręką odjął, jeśli dodajesz kostki zastąp ja vegetą :) może też nie trawisz kostki:)