Ja jak gdzieś jechałam lub wychodziłam przygotowywałam sobie wodę w termosie (gotową do podania nie ukrop), odmierzałam mleko i wsypywałam do pojemniczka później miałam szybko gotowe mleko. Kamiłam albo w samochodzie, albo na ławce, przewijałam szybko w wózku. Często gdzieś wychodziłam, więc miała to opanowane do perfekcji :)

Ja robię podobnie jak jk1606. Wodę mam gotową w termosie, mleczko w butelce i tylko wlewam wodę i gotowe. Jeśli jeździmy z Małą na większe i dłuższe zakupy to zawsze wybieramy takie centrum handlowe gdzie są pokoje dla matki z dzieckiem ale korzystam z nich tylko żeby Małą przewinąć. Karmię ją na ławce na pasażu bo tam jest milion ciekawych rzeczy do oglądania :)

nawet mi nie przypominaj. przed sylwestrem byłam z mężem w większym centrum handlowym, mała ładnie spała ale jak się obudziła była bardzo głodna no i szukamy takiego pokoju, i nie bylo, pytamy obsługi a oni odpowiedzieli że nie posiadają owego, musiałam karmić i przewijać mała w aucie, masakra mega niewygodnie (karmię piersią) a do domu mieliśmy 40 km. od teraz jak mamy gdzieś na zakupy jechać to wole jechać do innego, mniejszego centrum ale tam mam pewność e tak taki pokój jest. wole spokojnie pochodzić po sklepach,niż martwić się gdzie mała nakarmię.

Ja jak jechałam do centrum, to szukałam miejsca, gdzieś w rogu, lub na odludziu, tam dyskretnie karmiłam małą, bo nie wiem czy w Poznaniu są takie miejsca jak pokój matki z dzieckiem. Nigdy nie widziałam czegoś takiego a szkoda :/ A przewijać zawsze miałam gdzie, tzn w toalecie dla kobiet lub niepełnosprawnych :P Tam często są przewijaki przy okazji

Wg. mnie w każdych dużych sklepach i centrach powinny być takie pokoje żeby przewinąć dziecko i nakarmić a nie że takie problemy masakra:// jeszcze karmienie w aucie to w miarę okej ale przewijanie jeszcze w zimę zanim się auto nagrzeje .. masakra..