Cześć dziewczyny,
pamiętacie może jak to wyglądało u Waszych dzieciaczków? Mój syn ma jedynki dolne, które wyszły bez jakiegokolwiek problemu ale z górnymi nie jest już tak słodko.
Ma temperaturę sięgającą 38,5', budzi się w nocy z płaczem co godzinę, jest marudny i ogólnie biedny :( Syropki i inne specyfiki działają chwilowo.
I powiedzcie mi proszę jak długo po dolnych wyszły im górne? Nasze dwie perełki pojawiły się prawie 2 m-ce temu.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)