« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
jk1606

2015-07-24 15:08

|

Pozostałe

"Wyścig szczurów", czyli jak mamy robią zawody w " a moje dziecko to..."

Taka sytuacja: Rozmawiam z koleżanką przez tel. nie widziałyśmy się z pół roku, a jej synek jest tylko miesiąc straszy od mojego. Zapytała mnie czy Olek już ma trójki, mówię, że nie, a bo jej to już wszystkie na wierzchu. Pomyślałam to fajnie i pogratulowałam, następnie, czy Olek to już na nocnik robi, więc odpowiadam, że już jesteśmy na dobrej drodze, robi, ale czasem i zabawki obsiusia, a koleżanka na to, że jej to już nawet bez pampka śpi :) Git, też pogratulowałam :) Traf chciał, że wpadłyśmy na siebie dziś na placu zabaw i ku mojemu zdziwieniu synek koleżanki dalej szczerbaty jak mój hehe no i w pampersie, do tego chyba był źle zapięty lub tak zasiusiany, że mu się odpiął i kupka z niego wyleciała :) Koleżanka chyba zawstydzona zabrała go i dosłownie uciekła, nawet nie powiedziała cześć.
Zastanawia mnie po co mamy tak robią? Po co chcą mieć lepsze, mądrzejsze dzieci od innych? :) Nie oceniam koleżanki, nawet było mi jej szkoda, bo widać było, że się zmieszała jak weszłam na plac zabaw.

Pytanie:

Czy spotkałyście się osobiście z takim zjawiskiem? :)


70.37%
TAK
29.63%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nela1234
Moja fryzjerka opowiadala mi, ze jej syn mial 4 miesiace jak nauczyl sie sikac na nocnik mowila, ze akurat bylo lato to i na trawce sie zalatwil. Chcialam jej cos pocisnac no ale zasmialam sie tylko pod nosem i zmienilam temat.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Jakby to mialo jakies znaczenie kiedy zeby wyjda albo kiedy zacznie sikac na nocnik. Osobiscie staram sie nie porownywac dziecka. Kazdy z nas jest inny i inaczej uczymy sie wszystkiego. Jedni szybciej, drudzy wolniej. Przykre jak matka urzadza dziecku taki wyscig, bo pewniue juz zawsze bedzie dzieciak pod presja, ze jest taki beznadziejny bo Jas, Stas, Krzys juz ma, juz umie, juz zrobil a on jeszcze nie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Często w piaskownicy gadają o tym co umie, ile ma latt miesięcy /zębów /stolców na dobę i co mu dają do jedzenia, żeby pobudzić mózg i bla bla bla. Zostałam dwa razy posądzona o kłamstwo dotyczące wieku dziecka i juz na plac nie chodzimy :)

Hanka i tak nie lubi :)  ale zakłamanych Matek nie znoszę :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Kasia te stolce tak mnie rozbawiły, ze aż tel oplułam :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Nie, bo omijam takie tematy, albo moze mam mądrzejszych ludzi w swoim otoczeniu;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Oj tak. Z reguły pytania były zadwane przez osobe która nie była matką tego dziecka. Np. potrafiła zadzwonić się i pytać kiedy mały zaczął chodzić? Mówie jej że jak miał rok i miesiąc a ona na to : A bo synek A. ma półtora roku i jeszcze nie chodzi. To było rok temu. I nadal się zastanawiam się po co ona do mnie z takimi pytaniami i stwierdzeniami dzwoni. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Nie mimo że mam sporo koleżanek z dziećmi w wieku syna ale wiadać są mądrzejsze od Twojej koleżanki :) sama też tak się nie zachowuję

Twój komentarz