no to paczka powinna wrócic do ciebie, mozna wysłać paczke za pobraniem po to własnie zeby przy odbiorze zobaczyc co tam jest jak sie nie podoba to nie odbieram, i wraca paczka do ciebie bezpośrednio a kobieta nie musi płacić 2 raz za wysyłke do ciebie

Zgadza się, koleżanka wyżej ma rację. Ostatnio byłam swiadkiem na poczcie, jak pan, ktory sprzedał przedmiot na Allegro odbierał paczkę, ktorą wyslał kupującemu (ten jej nie odebrał i paczka wróciła da nadawcy, po to jest adres zwrotny pisany).
Nadawca odbierając paczkę, musi za nią znowu zapłacić...
W tym przypadku Twoja paczka powinna wrócić do Ciebie i ponownie, odbierając ją zapłacisz koszt wysyłki, czyli 26 zł... :(

A kobieta w jaki sposób Cię oszukuje?? Masz przecież potwierdzenie nadania..? W czym problem?

paczka do cieie wroci lecz pieniedzy za wysylke nie zwroca fdla tego wlasnie ja tak nie wysylam przychodzi co do czego czlowiek jest tylko stratny

nie edziesz musiala nic placic spowrotem jak wroci :D jaky to mialo sens przeciez raz za to zaplacilas wuec sie nie martw jak to paczka to przyjdzie na twoj adres jako zwrot

Ona wogóle nie odebrała paczki bo podobno nie było jej w domu, kurier zostawił awizo, zadzwoniłam z telefonu męża i odebrała-ode mnie oczywiście nie, powiedziała że paczkę odbierze-wczoraj po 17 miała to zrobić ale nie zrobiła.
Gdy dzwoniłam do niej koło 19 nie raczyła odebrać ani odpisać na smsa.

Mam potwierdzenie nadanie ale co to mi da?
Stracę 52zł przej jakąś głupią babę!

Da się coś zrobić żeby odzyskać chociaż pieniądze za przesyłkę?
Bo to nie jest mało.

Pierwszy raz wysyłałam za pobraniem i żałuję.

Nie wiem, jak jest z firmą kurierską, ale poczcie polskiej na 100% zapłaci za odbiór paczki (nieodebranej przez adresata)!
A sens taki, że ktoś te paczki SPECJALNIE wozi, tak? Wszystko kosztuje...tak w jedną, jak i w drugą stronę...

To całe szczęście że nie będę musiała płacić drugi raz ;D

Mąż dzwonił do niej to odebrała ale się rozłączyła, ja nie rozumiem takich osób, po co tak robią, sprawia im to satysfakcję że naciągną kogoś?