tu gdzie wynajmujemy mieszkanie tez zauwazyismy w porę ze pojawia sie wilgoc. Na listwie podlogowej i nieco na podlodze. Na szczescie nie zdazyla wejsc na sciane. Szybko zareagowalismy. Kup taki płyn spryskiwacz (obojetnie jaka firma) i tzreba to spryskać, nastepnei wytrzec suchą szmatka (bardzo wazne, bo jak zostawicie zacieki tego chloru to bedzie dlugo smierdzialo) i potem na 3 dni wyjezdzcie gdzies i zostawcie otwarte okna.

I to wystarczy? Dobrze by było..

my w zeszłym roku całą zimę się z tym dziadostwem męczyliśmy i nie wiem czy w tym roku to coś nie przyjdzie, ale już zauważyłam przy listwie małe zacieki - a stoją tam pochłaniacze... :((( nie wspomnę o tym, że w tamtą zimę ściany były w kółko psikane różnymi specyfikami, pochłaniacze były różniaste i co z tego? pochłaniacz pochłaniał co miał, ale i tak w kółko się pojawiał grzyb (nie był czarny tylko taka jakby biała pleśń i zacieki...) w wakacje mieliśmy tu remont - malowanie, położyliśmy kamień na tej najgorszej ścianie - a wcześniej była wymyta roztworem z octu (tam nam polecili) zainstalowaliśmy wywietrznik w tym miejscu gdzie największy grzybson był, mąż ocieplił dom, no i cały czas w tych 2óch miejscach na rogach są pochłaniacze i cały czas się zapełniają :( mam nadzieję, że w tym roku nie będzie takiego hardcoru bo inaczej się wykończę... ;( no i boję się o dzieciątko... ps: jeśli zamierzasz spsikać ścianę sprayem to niech zrobi to ktoś inny bo to z chlorem jest i żebyś się nie zatruła - u mnie to mąż robił zwykle jak byłam poza domem no i wtedy trzeba ostro wywietrzyć mieszkanie!

Na grzyb działa chlor , mozesz kupic "specjalny" sprej albo zwykły domestos czy ace i tez schodzi , od razu mowie ze trzeba wietrzyc minimum ze dwa dni po takiej kuracji , kup osuszacz do pokoju i to taki porządny nie na zadne granulki , czesto wietrz pomieszczenie i ogrzewaj bardziej niż inne .
Grzyb moze szkodzic dziecku i tobie , moze miec alergie , choroby płuc , astme , nie ma z tym żartow .

Najszybszym sposobem jest pomalowanie ściany specjalną farbą. Trzeba dokładnie wysuszyć miejsce, pomalować i porządnie wywietrzyć. Farba strasznie śmierdzi, więc lepiej jak dziecko niebędzie spało w pokoju prez tydzień.