Ja też z żadnych.

z żadnych w sumie, bo od ok. 2 lat spodobało się imię dla dziewczynki - koleżanki z pracy córka ma tak na imię- no i już nie ma odwrotu :) a gdy będzie chłopiec wówczas imię po dziadku - ale to dlatego, że się nam podoba :)) teraz tylko jak w końcu płeć poznamy to już będzie wszystko jasne ;p

Moja Malutka ma imię za czasów, kiedy ptaszki jeszcze nie ćwierkały, że będzie na tym świecie, ani nie znałam jej tatusia, także ten "problem" nam odpadł. :D Mąż nie protestował, kiedy stwierdziłam "jeśli dziewczyna to koniecznie Wiktoria". :)

Z żadnych

Majka wybierała z Michałem - ja tylko protestowałam momentami :)