Zalezy co byloby mi w danym momencie dla niego potrzebne. Dzieciom w tym wieku bez roznicy co dostana wiec mysle ze takze z pieniedzy, ktore moglabym wplacic na jego konto jako oszczednosci na pewno bym sie ucieszyla. Zawiesil mi sie internet...

Z przydatnego :) Niekoniecznie drogiego, ale nie chciałabym dostać 5 tych samych rzeczy, ani ciuchów :) Wolę kupić coś sama jak będzie mi potrzebne, niż np. włożyć do szafy żeby leżało. A jakby ktoś się zdecydował, to taki, żeby pasował do pory roku. Urodziłam w październiku, a dostałam letnie sukienki i krótkie spodenki, na dziecko ok 3 miesięcy. I to już dla mnie głupota

Nie znam się na zabawkach dla rocznych dzieci niestety. :P Pewnie jakiś pchacz albo coś w tym stylu. :)

Z czegoś przydatnego :) A tak serio Paulinko , to ja mówię zaproszonym gościom co nam sie nie przyda a co tak i ja robię to samo .. Zawsze pytam co może się przydać lub co kupić .. Tak np jedni rodzice poprosili o pampersy ( dostali 3 paczki ) Inni o kurteczkę na zimę mimo ,że był początek jesieni , a jeszcze inna para z maluchem powiedziała ,że butelki do karmienia i są także tacy co chcieli właśnie konia na biegunach :) ... Więc to chyba zależy od rodziców w jakich warunkach żyją i co potrzebują :)