laktatora bym nie kupowala odrazu bo to nie jest mały koszt. butelkę mozesz mieć zawsze może sie przydac później do picia choć to też kwestia wyjscia do apteki sa to rzeczy dostępne pod ręką gdy mieszka się w mieście bo zawsze sa dyżury :)

Ja mam laktator i butelki. Mleczko z piersi można odciągać i mrozić a nie zawsze będę wychodzić z małym.

ja butelkę miałam i się przydała od razu w szpitalu, bo mały nie chciał ssac piersi. laktator też mąż musiał od razu kupić, żeby pobudzać laktację (własnie dlatego, ze synek nie ssal w ogole)

ja kupiłam wszystko przed, bo nie mogłam się powstrzymać:))
oczywiście z rozsądkiem i wszystko mi się przydało
może poza mleczkiem do ciała i huśtawką - mała nie lubi się huśtać