Zadroszcze Ci :) czekam jak wyniesiemy sie do własnego domu,choćby mały ale zawsze to swoje 4 kąty.Podejmowanie wlasnych decyzji,samodzielne wychowywanie dziecka i spokój ze słuchaniem "dobrych" rad..

ona aż tak zle ;P hehhe

My mieszkamy z rodzicami mężem no i bratem

jeszcze z moja mama ale ona za granica takze mozna powiedziec ze sami jak brat zacznie wakacje to sie przenosimy juz na swoje :)

Ja niestety z teściami. Ale to jedyny spsób, żeby odłożyć na własne mieszkanko... Tęsknie za czasami gdy byliśmy sami... Robisz co chcesz, chcesz to łazisz nago po domu, chcesz to robisz obiad, nie to zalewasz zapkę chińską, nie chcesz to nie sprzątasz... Ahhh może za 2 lata już uda nam się przenieść na swoje :)

Ja z rodzicami i jest super nie wyobrażamy sobie by było inaczej mamy domek jednorodzinny a z rodzicami tworzymy super paczkę

Po pol roku mieszkania z moimi rodzicami w koncu zamieszkalismy sami:)) jedyny problem to to ze partner pracuje wyjazdowo a ja boje sie zostawac sama na noc;p dla mnie zostawialam samej na nic t tragedia:o mam jakieś schizy;/

Ja, Synek i piesek :) 

Mieszkanie z rodzicami ma swoje plusy, zawsze mam z kim Gucia zostawić jak muszę iść do lekarza, na studia czy do pracy. Chodź moi rodzice nie są problemowi czasem marzy mi się samodzieln miejsce, niestety ze względów finansowych nie jest to możliwe.

Mieszkam z mała u mamy... Ale może niedługo zamieszkami sami... Chociaż wątpie w to ;/

Ale już niedługo