Nie ale chwilami bym chciała zeby tak było. Msciwa niby nie jestem ale komuś bym się z chęcią odpłaciła

tak wierzę że karma wraca. Dziś, jutro,za miesiąc może rok -ale napewno wraca . Zatacza koło żeby z hukiem pieprznąć osobę która narozrabiała. Jak to się mówi Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy :)

Aaa. Czytać ze zrozumieniem nie umiem :(

Nie, nie wierzę w takie rzeczy.

A mi ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Chyba wierzę.

Ja mam strasznie zazdrosnych sąsiadów. O wszystko sa zazdrosni dosłownie o wszystko. Za kazdym razem kiedy sąsiadka mowila jak ja to ładnie wyglądam na drugi dzien wstawalam z cala twarza w krostach..tak samo jak zapytala czy zdrowa jestem. Na drugi dzien chorobsko.. zaczelam jej unikać :-)

E. Gdzie tam. Nie wierzę w takie kwiatki