A z jakiego powodu chcesz zageszczac?

Pediatra poleciła, żeby spróbowac- bo ponoc dziecko bardziej się będzie najadac.

Ja bym nie zageszczala, po co rozpychac zoladek?Osobiscie odradzam.Mi polozna powiedziala zee lepiej dawac czesciej mleczko niz zageszczone.Na poczatku jak przeszlam na mm to maly jadl duzo i czesto i tez sie obawialam ze je za duzo, ale pozniej sobie unormowal.Ile ma Twoje szczescie i ile je i co ile?pozdrawiam

my kupujemy zageszczone mleko nan 2R -> ale dlatego ze moi chlopacy po "zwyklym mleku" wymiotuja i pediatra zalecil zageszczane -pomoglo. wcześniej używaliśmy zagęszczonego bebiko

Tak ja zagęszczam od kiedy mała skończyła miesiąc ,bo strasznie jej sie ulewało i sie nie najadała do tej pory zageszczam i nie wyobrazam sobie teraz podawać zwykłe nie zagęszczone mleczko :) Teraz przegodzimy na NAN2R wiec nie będzie potrzeby zagęszczania :)) Ale nutriton polecam!!!:)

zagęszczałam nutritonem bo mała miała refluks i chlustała jak z fontanny

a po co ma się bardziej najadac? ma niedowagę? nutriton nie kalorii i wartości odżywczych, do tego gęstnieje z minuty na minutę i trzeba mleko natychmiast podawac dziecku znaim zrobi się kit w butelce, bo to właśnie chodzi o to ze ma się zrobić kit w brzuszku żeby dziecko nie wymiotowało