ja miałam :) moja gwiazdka urodziła mierzac 53 cm a i tak ciuszki na 50 były za duże:) mojej kuzynki dzidzia urodziła sie mierząc 57cm i ciuszki na 50 były też lekko luźne, ale nie martw sie dzieciaczki baaardzo szybko rosną wiec juz w przyszłym miesiącu powinno być oki :)))))))))))

ależ malutki Bobuś, może owijaj ją we flanelę jak kiedyś to robiono ;p z tego co się orientuje to można kupić mniejsze takie dla wcześniaków, poszperaj w sieci, i swoją drogą to powinnaś się cieszyć ;p mojego Bobusia musiałam w 62 od razu ubierać i duuużo ciuszków leżało odłogiem

Możesz kupić mniejsze, ale chyba najlepiej po prostu przeczekać, aż urośnie ;) Możesz też nosić w rożku, przykrywać kocykiem, na pewno będzie jej cieplutko. No niestety rozmiarówka rozmiarówce nie równa ;/

Chętnie bym kupiła, ale tam gdzie mieszkam w sklepach najmniejszy rozmiar to 50:P Ale chyba racja, póki co to rożek i kocyk oraz czekanie aż podrośnie malizna:D

Moja znajoma urodziła córeczkę 2 tyg temu miała 52 cm i wszystkie ciuszki na 50 cm są jej za duże, wszystko podwija :)

Moj Maks urodzil sie majac zaledwie 46cm i tez wszysko na niego za duze jest... Ubranka w rozmiarze 50 wisza na nim i tez musze zakladac skarpetki bo wusówa nozki, dekoldy od bodow sa ogromne... Dlatego wole kawtaniki

A moja bratanica urodziła się 52cm i udzło mi się kupić prześliczne ciuszki 50 i 54 i niektóre okazały się za małe! Najbardziej ubolewam nad pajacykiem całym w ogromne kwiaty. Założyliśmy jej go tylko do zdjęcia, bo jak się przeciągała to wszystko jej się napinało!