« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence
silence

2013-03-14 07:35

|

Uwagi i opinie

Za dwie godziny muszę wyjść..

..z moją trzytygodniową dupolinką do lekarza na wizytę patronażową.Na dworze -4,5 C i słonko.Jak mam ją ubrać? Mamy kombinezon typu miś.Co pod spód? (jedziemy autem)

Odpowiedzi

Ja ubierałam tak: body długi rękaw, rajstopki, na to polarowy dresik (bluza+spodnie) i kombinezon

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

ja w taka pogode swoja ubieram nastepujaco : body z dlugim rekawem, polspiochy na to spodnie (ja mam takie polarkowe) i bluza. Niedrapki+rekawiczki cieple (chyba, ze ma w kombinezonie); czapeczka bawelniana+czapka ciepla; komin (albo szalik). Wkladam do fotlika, zakrywam nozki kocykiem polarkowym i na to oslona z fotelika. Mysle, ze nie powinna zmarznac. I nie grzejcie mocno w samochodzie. Tak zeby jak sie siedzi w kurtce, to nie bylo za goraco.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence

U mnie to wyglada tak: body długi rękaw, półśpiochy bawełniane, pajacyk (najczęściej welurkowy), bawełniana czapeczka (koniecznie niewiązana bo Nina nie trawi wiązań pod brodą) i kombinezon.
I ja chyba jakoś tak to ogarnę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence

Dzięki dziewczyny :)) Miłego dnia wszystkim :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Ja ubierałam małą w bodziak z krótkim rękawem, skarpetki, pajacyk, czapkę i kombinezon (miałam taki zwykły). Do fotelika dopinałam osłonkę i nakładałam folię przeciwdeszczową jak wiał wiatr.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Body z krótkim, półśpiochy welurowe i bluza welurowa. Do kombinezonu i czapa.
W aucie będziesz miała ciepło, jeszcze jeśli jest słońce tym bardziej.