Tylko piersią i to jak najdłużej !

Jestem jak najbardziej za karmieniem piersią ! Jednak niestety nie jest mi dane karmic mojego małego cycuchem ;(

ja tak samo, jestem za cycem ale że tak powiem, NIE PYKŁO :( 

Mi się udaje karmic mieszanie, dobre i to;-)

karmilam corke baaardzo krotko, nie znosilam tego :/

gdy nastal kryzys laktacyjny od razu przeszlam na mm.

syna nie karmilam wogole. Co prawda chcialam go karmic do pierwszego kryzysu laktacyjnego, ale malutki nie chcial ssac piersi. Wiec od urodzenia jest na butli. 

Aczkolwiek, gdy w 3 dobie trafil na intensywna, sciagalam swoje mleko i karmilam butla. 

Karmienie piersią lepsze dla maluszka. Mi się to nie udało, więc od 2 tyg życia jedziemy na butelce. I powiem, że jest wygodniejsze, ale droższe. Nie dyskryminuję matek, które od początku chcą karmić butelką, ich cycki ich wybór:) Raczej podziwiam za cierpliwość, za to, że wytrzymują to, co gadają ludzie z otoczeniz, bo większość "butelkowe" mamy uważa za wyrodne.

Niech kazdy karmi zak jak chce, nic mi do tego

niestety z karmieniem jest trudniej niż by się wydawało, dopóki się z tym nie zetknie komentarze typu- tylko piersią, jak najdłuzej! są bezpodstawne.  Chciałam karmić piersią, zależało mi na tym ale niestety po półtorej miesiąca wyszło inaczej.

A jakie są te opinie na nie?

Przynajmniej pół roku chciałabym karmić piersią :)