« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka
muffka

2014-01-10 12:41

|

Niemowlęta

Zabawiacie swoje Maluchy podczas jedzenia?

..aby więcej jadły? Albo w ogóle?
U mnie na razie córka zjada ale musi mieć czymś rączki zajęte bo inaczej sliniak zrywa i wszystko się wala po podłodze, ale generalnie tragedii nie ma...jeszcze :P bo kto wie co przyniesie los hehe ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodamamaaw

ja nie zabawiałam i chyba nie bede ^^ niech sie brudzi, niech dotyka i proboje sama :) najlepsza zabawa i moze zje wiecej :P a nie jak mama bawi gada i wciska tak zeby bylo czysto :)) u mnie tez sie walało i bylo fajnie :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412

Nie, bo jedzenie to ulubione zajecie malego :-P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

Nie, bo mi sie wydaje, że dziecko zabawiane zawsze zje więcej niż ma na to apetyt. Wole by koncentrowała sie na jedzeniu, wtedy wiem ze zje tyle ile chce.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

zaczęło się od bajek przy deserkach i tak już zostało. teraz niektórych posiłków nie zje mi bez bajek, tak się nauczył, ale trudno, trza było sobie jakoś radzić :) jak podrośnie, będziemy oduczać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Wiem że to zły sposób, ale puszczam Małej muzyczkę w telewizji, naszą regionalną ;) Mimo że nikt jej u nas nie cierpi, to jest to jedyny sposób by Mała zjadła cały posiłek. I wtedy można Jej podać już obojętnie co ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja nie zabawiam, bo wolę jak zjada i uczy się czegoś w rodzaju dyscypliny. Obiad to obiad a nie zabawa. Ale moi rodzice i jej tatuś chyba to robią :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Nigdy tego nie robiłam. Straszy syn średnio za jedzeniem przepada, choć oczywiście ma swoje ulubione potrawy, a młodszy nie gardzi niczym. Każde z nich je tyle ile chce, nigdy mnie nie stresował fakt, że za mało. Najwidoczniej tyle potrzebują :)