klocki czy puzzle to dobry pomysł jaki i zabawka do ciągnięcia na sznureczku jesli mała juz chodzi labiryncik zręcznosciowy lub chodzik do chodzenia co bedzie pchała a jesli chodzi o stare zabawki to schowaj na jakis czas a potem znowu małej daj bedzie sie cieszyc jakby dostała nowe zabawki.

Zawsze warto spróbowac ;)
Moja strasza córka w tym wieku zaczęła przygodę z rysownaiem wykręconymi kredkami świcowymi,
doczepaianiem magnesów do ksiażki magnesowej/tablicy/lodówki,
lubiłą też oglądanie ksiażeczek,
zabawę pluszakmi powoli,
układanie piramidki (kółka na pałąg),
układanie kubeczków - wieży z nich, wsypywanie kamienie do nich i zabawek.
Na urodziny dostała też basen z piłeczkami, znikopis, cymbałki, bembenki, marakasy..
Balonami się interesowała..
To tyle z tego co pamiętam :P
Druga córka ma latwiej, bo od dawna już to wszystko ma + wiele więcej :P