Moja siostrzenica na helikopter wołałam heptopter.

folot-samolot
siajać-chować
serek-piesek

Ze slownika mego starszego (bo maly jeszcze nie taki tworczy):
ciciwnica - piaskownica
ciciwnice - Wojciechowice (osiedle na ktorym mieszkaja moi rodzice)
kosialony - kalesony
kalibany - kanibale
Orł - orzeł
spagetki - spagheti
komboj - kowboj
hilikopter - helikopter
majują - tak wyspiewywal - namalują (ze kolorowe kredki, ale reszty nie umial)
perwniosek - wiosenny kwiatek pierwiosnek
Reszty na razie nie moge sobie przypomniec :)

a jak byl starszy to np. zakomplementowal mnie tak:
Bo ty masz takie piekne wlosy, bo dla mnie u ciebie jest wszystko najpiekniejsze i u taty tez :) (zapisalam to w pamietniku az :D
Albo:
Jakos sie w tobie tak zakochalem i chyba wezmiemy teraz maly slub!
A do taty kiedys wypalil:
Wez ogol te wlosy pod pacha, bo ci widac! (a zebyscie to zdegustowanie widzialy...
A przed przygotowaniem sie do komunii mowil, ze bedzie dziecko komunistyczne!

usłyszeć takie słowa bezcenne..